Najważniejsze informacje i sekret

Po pierwsze nie musisz wierzyć w sekret, aby on działał. On działa zawsze i dla każdego w ten sam sposób. Tutaj chodzi w zasadzie o bardzo ważną rzecz, czyli świadomość myślenia, osiągania celów oraz świadomego myślenia. Nie zrozum mnie źle, jednakże bardzo rzadko komukolwiek udaje się osiągnąć bardzo dużą i fenomenalną wręcz rzecz, jeśli osoba ta nie podejdzie do tego z rozumem, czyli świadomie.

Przekaz więc brzmi: najważniejsze jest to, aby swój sukces zaplanować i krok po kroku iść świadomie w stronę jego osiągnięcia czy wręcz zdobycia upragnionego celu. I nawet jeśli czasem zdarzy się coś, co spowoduje że zrobisz dwa kroki do tyłu i jeden do przodu, to tak czy inaczej prędzej czy później swój cel osiągniesz.

To o czym mówię, to w zasadzie hip-hop rozwoju, bo w muzyce to przede wszystkim hiphop właśnie o tym mówi. A więc myślisz, że się rozwijasz tylko wtedy, gdy unikasz takich rzeczy, jak głos ulicy i ludzi młodych?

Cóż – to pewnie dlatego, że jeszcze nie zrozumiałeś, że muzyka może rozwijać. Bo tutaj jeśli o relacje chodzi międzyludzie, to nie to jest głównym przesłaniem, aby przez całe życie sobie słodzić. Trzeba również czasem potrafić usiąść w ciszy i spokoju a następnie powiedzieć, coś w stylu: "K...wa, chyba coś tu jest nie tak" aby skorygować własny kurs i przeć do przodu niczym ocean spokojny niagara w dół rzecznej doliny.

Po drugie, sekret nie jest żadną nowością. Czy czytałeś książkę sekret albo oglądałeś film sekret, których twórcą jest Rhonda Byrne? Jeśli tak, to z pewnością nie umknął Ci wstęp, czyli nformacje o tym, że już starożytni Babilończycy wiedzieli czym jest sekret, i w jaki sposób działa sekret oraz jak go stosować.

Być może się mylę, ale duży wpływ na rozwój niewolnictwa miało właśnie to, że niewolnicy byli ściśle oderwani od informacji na temat tego, że mogą coś zmienić lub polepszyć. Po prostu gdyby mieli jakąkolwiek świadomość tego, że mogą coś zmienić lub uciec od niewolnictwa, prędzej czy później wyszliby spod rąk władcy. Czy byłoby to dobre? Z pewnością. Bowiem jak wiemy świat bez niewolonictwa rozwija się o wiele lepiej. Chociaż wcale nie twierdzę, że niewolnictwa nie ma. Z pewnością gdzieś jeszcze jest, chociaż dla naszego dobra, nie jest już dominujący a raczej wymierający.